Hey Yo!
Jest to pierwszy wpis z serii "Analizy tekstów" czyli wersja znanego pytania z lekcji języka polskiego" co autor miał na myśli" według Zwykłego Polaka.
Na pierwszy "strzał" bierzemy piosenkę "Niecierpliwi" wydaną w 1995 r. na płycie "Sax & Sex" Roberta Chojnackiego gdzie tekst napisał Andrzej Piaseczny.
Macie video jakby ktoś zapomniał tej piosenki, btw. czy Piasek nie wygląda tu jakby uciekł
z Kelly Familly?
Może się wydawać, że tekst tej piosenki jest jasny i prosty w rozumowaniu, lecz jak to mawia Radek Kotarski "Nic bardziej mylnego!", ostatnimi czasy na wierzch wyszedł romans znanego Piaska z Michałem Pirogiem, co kompletnie zmieniło moje podejście do tego tekstu, i po wgłębionej analizie, popełnionej z odpowiednią ilością środka wspomagającego wysnułem takowe wnioski interpretacyjne. Nadmienić tu pragnę na początku mojej analizy to że nie mam nic przeciwko takim czy innym praktykom - żeby nie było ja jestem fest tolerancyjny w stosunku do gejów, tak samo jak w stosunku do jehowców, gdzie tolerancja kończy mi się gdy próbują mnie nawrócić.
Zobaczcie jakie to fajne chłopaki.
Noc się kiedyś skończy więc chodźmy zanim znajda nas
To ostatni szept nim będzie nasz ostatni raz
Podmiot liryczny boi się upublicznienia jego romansu z mężczyzną płci jednakowej (coming-out), co też może ukrywać przed szerokim spectrum ludności. Jednakże podmiot pragnie przeżyć ostatnie uniesienie gdyż planuje zakończenie związku.
Potem możesz być najbardziej niecierpliwa ja
Wezmę z twoich rąk to wszystko co mi dasz
3 wers utworu wprowadza u interpretatora pewną wątpliwość kto jest obiektem uczuć podmiotu, jednakże znając fakty które ujrzały światło dzienne należy za "niecierpliwą" uznać, co by tu nie mówić - dupę obiektu uczuć podmiotu lirycznego. Następny wers jest jakoby inwokacją, wstępem do handjob'u.
To na naszej drodze rozstąpi się morze
Będę wierzyć że pokonam ból pokonam lęk
Te dwa wersy okazują zaniepokojenie związane z planowanym, ostatecznym uniesieniem, które to uniesienie jest związane z wymienioną w poprzednich wersach "niecierpliwą". Jednakże podmiot jest pełny wiary, że nie będzie aż tak źle zgodnie z zasadą - poszczypie, przestanie.
Nim będziemy sami łukiem ciał rozgrzanych
Narysuję je ich każdy mały cień
Te wersy można dorozumiewać dosłownie, jednakże nie można konkretnie wywnioskować czym są "je", które to podmiot liryczny miałby narysować ich każdy cień.
Ref.: Są ludzie są serca jeden żar
Są myśli namiętne w twoich ja
W pierwszej części refrenu podmiot liryczny ukazuje głębie swojego uczucia do drugiej osoby. Warto jeszcze zaznaczyć fajne rozwiązanie stylistyczne, gdzie refren, ukazany po raz pierwszy nie jest w całości jego brzmienia - point for you Mr. Piaseczny.
Potem będę tak tak bardzo niecierpliwy aż
Zetrzesz z moich ust najmniejsze ślady dnia
W tych wersach zauważalna jest zamiana miejsc pomiędzy podmiotem lirycznym, a jego obiektem zainteresowań, gdzie "niecierpliwą" posiada podmiot. Jednocześnie zauważalne jest dalsze pragnienie do kontaktu pomiędzy podmiotami. Nie trzeba chyba wspominać czym będą starte najmniejsze ślady dnia, toteż aby nie urazić nikogo użyciem słowa wacek, odpowiednim przekazem niech będzie ten gif.
Po powtórzeniu wersów od czwartego do ósmego następuje refren jednakże ukazany w całości, więc skupię się nad jego drugą częścią.
Są głosy, są słowa których brak
Są myśli i w tobie będę ja
W tej części refrenu wyjaśnia się cały sens tekstu, co też dobitnie, wręcz dogłębnie (z całym znaczeniem tego słowa) opisuje fragment "Są myśli i w tobie będę ja", co też jest przewidywaniem podmiotu lirycznego,
a zarazem jakoby wróżbą co za chwilę się stanie.
Reasumując:
Tekst opisuje miłość osobników jednakowej płci, która to miłość nie może ujrzeć światła dziennego. Myślę że moja interpretacja nikogo nie zirytuje (prawdziwa cnota krytyk się nie boi), lecz co niektórym może zmienić punkt widzenia tego utworu, krótko mówiąc obrzydzi go Wam. Jednocześnie warto zauważyć podobieństwa tego utworu w mojej interpretacji do piosenki We are the Champions, która to ostatecznie okazała się hymnem gejowskim, i kto wie może w niedalekiej przyszłości dowiemy się prawdy o tym utworze czego sobie i Wam życzę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz